mgła, jak u Carpentera

Mam prawo jazdy od bodaj od 26 lat i miałem okazję jeździć w naprawdę różnych warunkach drogowych i atmosferycznych. Jednak to, co mnie wczoraj spotkało przeszło moje najśmielsze oczekiwania i dotychczasowe doświadczenia. W zasadzie poległem. Wczoraj wieczorem wybrałem się z moją żoną do Kóz, aby odebrać jej jeździdełko marki Matiz z konserwacji podwozia. Planowałem jazdę … Czytaj dalej mgła, jak u Carpentera